Narracja Laurene: W poprzednim odcinku: W Xeris rozmawiałyśmy z Izirą na temat księżniczki Brendy z planety Meophold, którą później poznałyśmy, a także dom, którym się zajmuje. Podczas spotkania dopadli nas Praxina, Mephisto, Lev i Rex. Okazuje się, że Rex był przyjacielem Brendy z dzieciństwa. Pod koniec walki zastawili na nas pułapkę, z której teraz jest trudniej się wydostać.
Auriana: Po co w ogóle poszłyśmy najpierw do Xeris, a potem do tego Meophold?
Talia: Jesteśmy w jaskini w Meopold, a nie w samej planecie.
Iris: Kto uwolni nas oraz Brendę?
Laurene: Kto miałby?
Lyna: Obawiam się, że zostaniemy tu aż do śmierci.
Carissa: Bez paniki! Na pewno znajdzie się osoba, która nas uwolni.
Auriana: Chyba coś czuję, że przenocujemy.
Laurene: Spokojnie!
Z dziewczyn znika magiczny image i wraca zwykły.
Laurene: No nie. Zniknęły nasze magiczne stroje.
Auriana: O masz ci los!
Iris: Wplątali nas w pułapkę!
Talia: Trzeba co najmniej wytrzymać.
Gramorr: Gdzie są księżniczki?
Rex: Tu jest wszystko do powiedzenia. Wyruszyły do jaskini w planecie Meophold, gdzie tam żyje moja dawna przyjaciółka z dzieciństwa, księżniczka Brenda.
Gramorr: Kiedyś udało mi się wtrącić do lochu jej rodzinę, która władała tą planetą.
Praxina: Dopiero, co poznaliśmy. Nigdy o tym nie opowiadałeś.
Gramorr: Zapewne wiecie, dlaczego wam powiadam.
Mephisto: Ze względu na samą Brendę?
Lev: Albo na planetę, w której żyje.
Gramorr: Przyprowadźcie mi ją! Będę wam wdzięczny.
Na Ziemi, w mieście Sunny Bay. W kawiarni wszyscy klienci oglądają newsy, którze lecą w telewizorze. Spiker informuje na żywo na ekranie:
Spiker: Wczoraj wokalistki zespołu Lolirock, czyli Laurene, Iris, Talia, Auriana, Carissa i Lyna przebywały w obcej jaskini. Zostały uwięzione przez sprawców. Ich imiona nie są jak na razie znane. Więcej informacji za godzinę.
Klienci kawiarni są bardzo smutno zszokowani.
W Xeris. Rex puka do drzwi domy Iziry. Ona otwiera.
Izira: Czego tutaj chcesz?
Rex: Nic, nic. Nie chcę zrobić tobie krzywdy.
Izira: Jeżeli nie, to powiedz. Mogę wysłuchać.
Rex: Księżniczki zostały uprowadzone do jaskini w Meophold.
Izira: Co? Nie wierzę!
Rex: Jak nie wierzysz, to pójdziesz ze mną je znaleźć.
Izira: Dobrze.
Rex bierze Izirę za ręce i unosi się w górę.
Laurene: Tu jest teraz nie do przeżycia...
Auriana: Będziemy wiecznie tu żyć.
Talia: Do przesady!
Lyna: Jak tu jeszcze wytrzymamy?!
Carissa: Nic nie wiadomo...
Iris: Zmęczone jesteśmy strasznie tą podróżą...
Rex i Izira docierają do jaskini w Meophold.
Izira: Powiesz, gdzie się znajdują te księżniczki?
Rex: Nie powiem ci, musisz sama je odnaleźć.
Rex odchodzi, Izira zostaje sama.
Izira: Wracaj, ty uciekasz beż żadnego słowa? No nie, teraz sama mam kłopot...
W kawiarni w Sunny Bay.
Nathaniel: Doug, nie rozumiem tego, że uwięziono dziewczyny w jakiejś jaskini.
Doug: Może dziewczyny poza byciem wokalistkami zajmują się... magią?
Nathaniel: Magią? Nie uwierzę ci ani razu!
Doug: Ja wiem i pamiętam.
Timothy: Ty... Skąd wiesz, że magia to ich zajęcie?
Doug: Bo widziałem na jednej z ich prób, że używały magii jako efekty specjalne.
Nathaniel: Chyba gadasz głupoty.
Timothy: Tym bardziej trudniej się z tą sprawą uporać, tym gorzej.
Ich rozmowy są obserwowane przez Praxinę, Mephisto i Lev'a.
Praxina: Chłopaki tych księżniczek gadają na temat dziewczyn i ich magii... Przerasta mnie to.
Mephisto: Tylko jeden człowiek się o tym dowiedział.
Lev: Pytanie, skąd.
Praxina: Nie wiesz, Lev? Ten Doug umie tylko szlajać się za dziewczynami.
Mephisto: Podglądał je na próbie, jak one z magii korzystały.
Lev: Co jak co, ale magia według mnie nie przypomina mi efektów specjalnych.
Zjawia się Rex.
Rex: Zostawiłem Izirę w jaskini w Meophold. Czyli mamy już osiem dziewczyn.
Mephisto: Rekord zaliczony! Tego jeszcze nie było!
Lev: Jeszcze trochę i księżniczki poczują głód i więzienie.
Praxina: Głód niekoniecznie, ale więzienie sprzyja do stylu jaskini, zwłaszcza księżniczkom.
W jaskini w Meophold.
Laurene: Ratunku, na pomoc!
Talia: Nie krzycz!
Auriana: Nikt nie zniósłby tyle dni siedzieć w pustym miejscu.
Lyna: Ale jest duszno.
Carissa: Łatwo można się upiec słońcem.
Iris: Pomocy!
Krzyki dziewczyn słyszy Izira.
Izira: W którą stronę droga prowadzi do dziewczyn? Nie jestem pewna.
Po chwili wahania Izira biegnie dalej przez jaskinię i dociera do księżniczek.
Izira: Talia, Iris, Auriana, Laurene. Carissa, Lyna! Nic wam nie jest? Pomogę wam.
Talia: Izira! Jak wiedziałaś o tym, że zostałyśmy tu uwięzione?
Izira: Za chwilę wam wytłumaczę. O nie, to Brenda(widzi Brendę, która została uwięziona w krysztale)
Izira używa zaklęcia, dzięki któremu znikają gałęzia i kryształ. Brenda mdleje, a dziewczyny zostają uwolnione.
Laurene: Brenda! Izira, co jest?
Izira: Zasłabła tylko dlatego, że zmieniona została w kryształ.
Iris: Jak wyleczyć jej osłabnięcie?
Izira: Popatrzcie. Crystal Regeneratus!
Brenda się budzi.
Brenda: Co się takiego dzieje?
Izira: Brenda, wszystko w porządku. Nie przejmuj się. Przepraszam was wszystkie, drogie księżniczki. Otóż zapukał do moich drzwi Rex i powiedział, że mam pójść z nim was odnaleźć!
Laurene: Co?
Auriana: No to kolejne kłopoty dalej się ciągną, jak jest obecnie Rex w składzie sługów Gramorra...
Izira: Zabierzmy Brendę do Xeris, tam nauczy się magicznych zaklęć.
Carissa: Ledwo co żyje, ale w takim stanie?
Lyna: Ale jak sobie ona poradzi bez magii?
Izira: Kolejna droga trafi do Xeris.
W mieście Sunny Bay.
Mephisto: Wejdziemy do kawiarni?
Praxina: Po co, skoro tam jest tylu klientów?!
Mephisto: Najbardziej chciałbym się ciepłej kawki napić.
Praxina: Mephisto, nie myśl o kawie!
Lev: Bez sensu.
Rex: Wolę z księżniczkami toczyć walkę niż pić kawę w kawiarni.
Znikają.
W Xeris, w domu Iziry, siostry Talii.
Izira: Brendo, księżniczki pokonują wrogów magicznymi zaklęciami. Ty również musisz spróbować.
Brenda: Ale jak? Raz w dzieciństwie widziałam magię, ale nie mam teraz pojęcia, jak jej się teraz używa.
Izira: Użyj jedną dłonią. To nie jest bardzo trudne. Powtórz: Crystal Solvenda.
Brenda: Crystal Solvenda!
Izira: Widzisz? Doskonale sobie z tym poradziłaś!
Talia: Brawo!!
Iris: W końcu pierwsze kroki stawia w magii.
Auriana: Fajnie, jakby do naszego zespołu dołączyła.
Laurene: Izira chce jej pomóc, tak samo my.
Lyna: Wykończona jestem tą podróżą.
Carissa: Zaraz wrócimy.
Izira: Tej misji jeszcze nie koniec, bo potem zamierzamy przenieść się do samej planety Meophold.
Iris, Talia, Auriana, Laurene, Carissa, Lyna, Izira i Brenda: Crystal Locatum!
Trafiają do planety Meophold.
Brenda: Moja planeta! Wszystko prawie przepadło! Sala tronowa i królestwo, a wszystkie bazary i stragany spalone. To był koszmar!
Izira: Niestety, Gramorr nie rezygnuje z wielu swoich podstępów.
Carissa: Późniejsze okresy były najgorsze także dla mojej planety. Zburzono wiele budynków, a także palił się ogień.
Lyna: Na Borealis jeszcze katastrofalnie, ale inaczej to było.
Talia: Gramorr, Rex, Lev, Praxina i Mephisto łatwo się nie poddają.
Pojawiają się słudzy Gramorra.
Rex: Nie poddają się? My nigdy się nie poddajemy!
Laurene: Rex, znowu ty... Arghh... Laurene, księżniczka Ephanesse!
Talia: Talia, księżniczka Xeris!
Carissa: Carissa, księżniczka Calix!
Lyna: Lyna, księżniczka Borealis!
Iris: Iris, księżniczka Ephedii!
Auriana: Auriana, księżniczka Volty!
Lev: Izira i Brenda bez transformacji? Bez sensu. Spenderro!
Laurene: Crystal Light!
Rex: Blacktronix!
Talia: Crystal Paxus!
Rex: Electrobullo! Talia, masz miłą siostrę.
Talia: Nabrałeś Izirę! To twoja wina!
Rex: Moja wina... Chyba jej wina!
Laurene: Trochę oszukujesz. Crystal Solar!
Rex: Denerwujecie mnie sto razy gorszymi magicznymi sztuczkami. Verbullo!
Iris i Auriana: Crystal Rithrosum!
Praxina i Mephisto: Ha! Kolejne przymierzają się do walki! Thellanock!
Carissa i Lyna: Crystal Flecto!
Lev: Aha! Lordovenno!
Brenda: Crystal Solvenda!
Lev: Aaa!!
Rex: Brenda, nie wiedziałem że posiadasz magiczne zdolności.
Brenda: Nauczyłam się ich właśnie od Iziry, jakbyś się nie domyślił.
Carissa: Brenda, dołącz do nas!
Lyna: Łączne zaklęcie powoduje, że znikają wrogowie!
Carissa, Lyna, Iris, Talia, Auriana, Laurene, Izira i Brenda: Crystal Luxtra!
Prax, Mephisto, Lev i Rex: Nieee!!
Księżniczki przybijają piątkę.
Brenda: Dziękuję wam! Bez was nigdy nie poradziłabym sobie sama z wrogami przybyłymi od Gramorra.
Izira: Księżniczki tobie też pomogą w panowaniu nad magią.
Brenda: Jeszcze raz wam dziękuję.
Laurene: Może zamieszkasz z nami na Ziemi w mieście Sunny Bay?
Brenda: Chcę.
Talia: Dobra decyzja.
Auriana: Super!
Iris: Będzie ekstra!
Izira: No cóż. Wkrótce się zobaczymy, księżniczki. Do zobaczenia, Brenda.
Brenda: Do zobaczenia, Izira.
Gramorr: Gdzie podziała się Brenda?
Rex: Po raz pierwszy udowodniła, że posiada magiczną moc.
Mephisto: Możliwe, że wkrótce zasili ekipę księżniczek.
Praxina: Któż wie.
Lev: Może, choć mało prawdopodobne.
Gramorr: Po raz kolejny będę was prosić o przyprowadzenie Brendy do mnie na następny raz, słyszycie?!
Prax, Meph, Lev i Rex: Tak!
Przed wejściem na scenę.
Brenda: Powodzenia na występie!
Laurene: Dzięki!
Auriana: Nigdy przed występami na żywo się nie denerwujemy.
Iris: Fajnie znowu wrócić do koncertów.
Lyna: Z czasem ta podróż stawała się męcząca.
Carissa: Inne sprawy też mamy do zrobienia.
Talia: Nie opuścimy tego ani na jeden krok.
Biegną do dziewczyn Doug, Nat i Timothy.
Doug: Mówili o was w telewizji!
Lyna: Że co takiego?
Nathaniel: Podobno jacyś sprawcy was uwięzili.
Iris: Nic takiego. Poza tym, wszystko się wyjaśniło.
Timothy: Dalej o tym trąbią. I w tv, i na necie.
Doug: Ciekawe, czy dzisiaj na żywo w muzycznej telewizji będzie wasz koncert, który za chwilę macie.
Laurene: Przecież wróciłyśmy, żeby dotrzeć na koncert.
Timothy: Mogłyście już dawno nam powiedzieć.
Laurene: Nie chciałyśmy was martwić.
Doug: Nie macie powiązania z magią?
Carissa: Oj, przestań.
Talia: Musimy biec na scenę!
Brenda: Będę z przyjemnością słuchać waszych piosenek!
Piosenka na koniec: Lolirock - Party Talking
Narracja Laurene: W następnym odcinku: Zamieszka w domu mojej cioci kolejna dziewczyna, czyli Brenda z planety Meophold. Następnego dnia idziemy do sklepu z odzieżą, gdzie tam obie nieznane dziewczyny kłócą o sukienkę. Auriana postanawia załagodzić tę sytuację, używając zaklęcia i dostaje psa. Chce też kupić nowe ciuchy, żeby po ich zakupie resztę pieniędzy przeznaczyć na pomoc psom ze schroniska w Sunny Bay. Potem znika sukienka, o którą sprzeczały się nieznajome księżniczkom dziewczynki. Któż to taki przymierzył się do tego czynu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz