lolirocks2x25

lolirocks2x25

środa, 17 sierpnia 2016

Odcinek 32: Rex

Narracja Laurene: W poprzednim odcinku: Dopadł pech podczas próby i po próbie. Nie było prądu na scenie. W pozostałych pomieszczeniach był. Jeszcze powrócili Praxina i Mephisto z nowym wrogiem, Lev'em, którzy uwzięli się na nowe księżniczki i nasze nowe przyjaciółki, Carissę z planety Calix i Lynę z planety Borealis. Zdobyłam nową transformację.

Sala prób. Laurene śpiewa piosenkę Reach the stars, a pozostałe dziewczyny grają na instrumentach muzycznych.
Laurene: You' re not alone, Together we stan. Not on your own, You got your friends Pull the shades up! Never give up, Don't forget you got friends. When it's midnight, Watch the starlight, S.O.S You're our best friends.
Iris: Świetnie to zaśpiewałaś, Laurene.
Laurene: Jesteśmy najlepszymi gwiazdami muzycznymi!
Talia: Nasze koncertowe teledyski uzyskały milion wyświetleń na internecie.
Auriana: Bycie w kręgu popularności jest wspaniałe!
Iris: Laurene, masz szansę dzisiaj wieczorem zaśpiewać to solowo.
Laurene: Wydobędę dużo swojego głosu.
Auriana: I zaszalejemy z instrumentami, że nasi fani będą jeszcze raz bili brawo na bis!
Talia: Na dzisiaj koniec.
Laurene: Chęci do koncertowania nigdy nie brakuje.
Do drzwi pukają...
Laurene: Carissa, Lyna! Cieszymy się, że nas odwiedziłyście!
Lyna: Witaj, Laurene. I hej, dziewczyny!
Carissa: Zamierzamy do was się wprowadzić.
Laurene: Czekajcie, zapytam się mojej cioci. Może się zgodzi?
Ciocia Pearline przebywa w kuchni. Przychodzi Laurene.
Laurene: Ciociu, mam pytanie.
Pearline: Słucham, Laurene.
Laurene: Przyszły do nas, yyy. To znaczy... do mnie dwie nowe przyjaciółki. Czy zgadzasz się na to, żeby u nas zostały?
Pearline: Oczywiście, kochanie. Widzę, że jesteś otwarta na nowo poznane osoby.
Laurene: Muszę już iść. Pewnie czekają na przybycie do nas.
Lau schodzi do dziewczyn oraz nowych przyjaciółek.
Laurene: Droga wolna! Dziewczyny, zaakceptujecie nowe dziewczyny?
Talia: Tak, ale... co z pokojami? Mamy tylko 4 pokoje! Tak naprawdę nie ma dla nich miejsca!
Laurene: I to już jest dopiero problem. Mogłabym dzielić pokój z Iris.
Iris: Doskonały pomysł!
Talia: Ja tam wolę spać sama w swoim pokoju.
Auriana: W swoim pokoju też lubię.
Laurene: To w takim razie Carissa i Lyna będą dzieliły się pokojem!
Carissa: Hmm... Ten pomysł mi trochę mnie podoba.
Lyna: Carissa, nie zniechęcaj się!
Carissa: Mrr... Ja nie chcę z tobą dzielić pokoju!
Laurene: Zróbmy inaczej.
Talia: Niby jak?
Laurene: W takim bądź razie. Talia, może byś chciaa dzielić swój pokój z Aurianą?
Talia: Ehh... No dobra. Ale warunek jest taki: niech Auriana nie gada tyle żartów i swoich zmyślonych historyjek.
Laurene: Dobra. Zaczynamy remont pokoi! Co wy na to?
Iris, Talia, Auriana, Carissa i Lyna: Tak!
Laurene: Potem pójdziemy do kawiarni. Raz, dwa, trzy i... Farby w ścianę, pędzle w dłoni!

Gramorr: Mephisto, Praxina, Lev! Oświadczam, że rezygnuję z panowania nad królestwem Ephanesse.
Lev: Jaką planetą zamierasz się zająć, drogi lordzie Gramorze?
Gramorr: Zajmę się Calix i Borealis. Ale to nie wszystko.
Praxina: Nowe wieści zamierzasz nam przekazać?
Gramorr: Dołączy do was nowy sługa.
Wchodzi Rex.
Mephisto: Ranyboskie, ależ trzymasz swoją wagę, wzrost i umysł.
Praxina: Nowy wróg będzie sto razy lepszy od ciebie i bardziej chętny do pomocy w pokonaniu księżniczek!
Rex: Nazywam się Rex.
Lev: Jestem Lev.
Praxina i Mephisto: My jesteśmy bliźniakami.
Praxina: To mój młodszy brat Mephisto, który urodził się parę minut później.
Mephisto: To jest moja starsza siostra, Praxina. Przedstawiam ci także lorda Gramorra, najciemniejszego pana z najmocniejszych.
Rex: Widzę, że wszyscy potraficie działać w grupie, nieprawdaż?
Praxina: Tak, chociaż ja potrafię zarządzać grupą, a mój brat tylko się leni i nie chce pomóc.
Mephisto: Dobra, skończ!
Praxina: Arghh.
Lev: Na imię mi Lev. Jestem również tu nowy i chętny do pomagania bliźniakom.
Rex: Zasilę również waszą grupę. Umiem działać sprawniej, szybciej, zwinniej. Największe doświadczenie w magii, czarach i zaklęciach mam, więc z chęcią przyłączę się do was!
Praxina: Jest nam bardzo miło.
Gramorr: To zaszczyt, że dołączasz do nas. Jakie macie plany wszyscy cztery?
Praxina: Odnajdziemy Carissę i Lynę.
Mephisto: Wprowadzają się do domu dziewczyn i zrobią remont pokoi.
Praxina: Następnie zamierzają iść do kawiarni.
Gramorr: Wpadliście już na pomysł?
Mephisto: Nawet teraz nam przyszło coś do głowy.
Praxina: Zadanie będzie takie. Rex, masz już plan?
Rex: Mam! Wejdę do kawiarni.
Praxinia: Podsunę ci jeszcze coś: uwięzisz chłopaka Iris w krysztale i podasz się za niego.
Rex: Mam już pierwszą robotę do wykonania.
Gramorr: Nie zapominajcie również o Carissie i Lynie!

Laurene: Remont pokoi poszedł nam perfekcyjnie!
Iris: Idziemy uczcić ten udany remont w kawiarni?
Auriana: Jestem na tak!
Talia: To ja też z wami mogę pójść.
Laurene: Carissa, Lyna, może też pójdziecie? Hm?
Carissa: No dobra...
Lyna: Chętnie!
Idą do kawiarni. Iris spotyka Nathaniela.
Iris: Nat...
Nathaniel: O, Iris. Znów cię widzę piękną i uśmiechniętą na twarzy. Jesteś dla mnie całym życiem!
Iris: Twoje myśli i odczucia są naprawdę jak jeden jedyny dotyk.

Praxina, Mephisto, Lev i Rex przebrani za mieszkańców miasta stoją przy budynku kawiarni.
Praxina: Ja i Mephisto pójdziemy do kawiarni zamówić kawę. A ty Rex masz uwięzić chłopaka Iris w krysztale.
Mephisto: I zająć się dostarczeniem nam kawy.
Rex: Ta robota nie jest wielką szkodą dla mnie!
Lev: Powodzenia!

Laurene: Nathaniel, przygotujesz dla nas do picia koktajle truskakowe?
Auriana: No bo... Musimy uczcić remont pokoi.
Iris: Wprowadziły się do nas dwie nowe przyjaciółki: Carissa i Lyna. Poznaj je.
Carissa i Lyna: Hej.
Nathaniel: Witajcie.
Lyna: Miło cię poznać, wiesz?
Nathaniel: Macie swoich chłopaków?
Carissa: Yyy, mnie nie interesują faceci. Sorry.
Lyna: Mnie jak najbardziej, mimo że żadnego z nich nie mam.
Za Lyną stoi Doug.
Doug: Może zostaniesz moją dziewczyną?
Lyna: Ooo... Jak masz na imię?
Doug: Mam na imię Doug. Jestem blogerem i piszę bloga na temat zespołu Lolirock w składzie Iris, Talia, Auriana i Laurene.
Lyna: Nazywam się Lyna. Jestem tu z Carissą.
Doug: Obie też lubicie dziewczyny?
Lyna: Jasne.
Carissa: Przestań rozmawiać z obcymi!
Lyna: Ej, Carissa! Chcę też poznawać nowych ludzi.
Doug: Ja już niestety pójdę.
Lyna: Zaczekaj.
Carissa: My również znamy dziewczyny. Widzieliśmy je na koncercie.
Doug: Fajnie! Te dziewczyny są mega! Wieczorem zagrają swój najnowszy kawałek!
Lyna: Wow!
Doug: Ja już muszę iść. Macie świetne nastroje i humory.
Laurene: Doug upodobał sobie Lynę, wiecie?
Auriana: Wkrótce może zostaną parą. Talia, co z twoim Kyle'm? Spotykasz się jeszcze z nim?
Talia: Ostatnio w ogóle się z nim nie spotykam.
Auriana: Zerwałaś z nim?
Talia: Po prostu za mało czasu ma dla mnie.
Laurene: Widocznie ty nie jesteś dla niego najważniejsza.
Talia: Nie ma po co ciągnąć tematu.
Iris: Właśnie.
Nathaniel: Za chwilę dotrą do was truskakowe koktajle.
Laurene: Uwielbiam smak truskawkowy koktajli!
Iris: Są bardzo słodkie.
Lyna: Wolę pić herbatę. Koktajli nie lubię.
Carissa: Mamy swoje gusty, o których nie powinnyśmy mówić.

Nathaniel miksuje truskawki. Wkracza przez okno...
Nathaniel: Co to było?
Rex: Navida!
Nathaniel: Aaa!!

Laurene: Co z koktajlami, miały już przyjść.
Carissa: Leń z tego Nathaniela!
Iris: No co ty? To nie jest leń!
Wchodzi Rex podszywający się za Nathaniela.
Rex: Dzień dobry, chcieliście zamówić kawę?
Laurene: Nie.
Auriana: Wolelibyśmy truskawkowy koktajl.
Rex: Niestety nie ma tego w karcie menu.
Iris: Nathaniel, żartujesz!
Talia: Jest w karcie menu, nie widzisz?
Rex: Widzę.
Carissa: Chyba nie. Nie oszukuj!
Rex: Podaję wam kawę, bo koktajl się skończył i... zaprzestaliśmy jego produkcji. Bierzcie i sobie idźcie posiedzieć przy stoliku.
Dziewczyny biorą kawę.
Laurene: To jakaś pomyłka.
Iris: Nathaniel ma zupełnie inny głos.
Lyna: Może mu gardło nie przeszło?
Carissa: Przestań żartować!

Wchodzą Praxina i Mephisto podający się za klientów składających zamówienie.
Praxina: Dzień dobry, czy możemy złożyć zamówienie?
Rex: Ależ oczywiście. Co chcecie? Kawę czy herbatę?
Praxina: Niech będzie kawa.
Mephisto: Ile kosztuje ta kawa?
Rex: Jest bezpłatna i darmowa.
Mephisto: Dziękujemy uprzejmie, do widzenia!
Rex: Do widzenia. Drodzy klienci, kto chce darmową kawę?

Mephisto: Napijemy się?
Praxina: W sumie, można. Kawa nie jest niedobra.
Piją kawę.
Mephisto: Wróciły nam stroje prawdziwych wrogów, nie sądzisz?
Praxina: Tak! Jak klienci wypiją kawę, to zmienią się w kryształ!
Lev: A propo księżniczek, to...
Mephisto: Pewnie nam pierwsze dogryzą jak psy!
Praxina: Cicho, Mephisto!

Ludzie piją kawę, przez co zostają zmienieni w kryształ. Zauważają to dziewczyny.
Laurene: O rany!
Carissa: Sprawka tego Nathaniela?
Iris: Zdaje mi się, że to jest fałszywy Nathaniel.
Talia: Wiecie, co? Podejrzewam, że za tym mogą stać Mephisto i Praxina z nowym wrogiem.
Auriana: No to zrobili niespodziewanką niż samą niespodziankę.
Laurene: Podejdziemy do niego i zażądamy wyjaśnień!
Talia: Spróbujmy. Ale uważajmy, jak ten fałszywy Nathaniel stanie się którymś z wrogów!
Podchodzą do fałszywego Nathaniela(one jeszcze nie wiedzą, że nim jest Rex)
Iris: Nathaniel, czy to ty? Odpowiedz mi.
Laurene: Iris, uważaj! Ten ktoś może stać się dla nas pułapką, a także dla Carissy i Lyny!
Rex: Jestem Nathaniel, a tak naprawdę nazywam się...
Laurene: Mów, bo inaczej cię...
Rex zmienia się z fałszywego Nathaniela w wroga.
Rex: Jestem Rex.
Laurene: Więc jesteś nowym wrogiem? Jakim cudem podszyłeś się pod...
Rex: Nie zdradzę ci szczegółów.
Laurene: Zdaje mi się, że jesteś po stronie Gramorra! Iris, Talia, Auriana! Uciekajcie! Carissa, Lyna! Pomożecie mi!
Iris: Uważaj! Może ci poważnie zaszkodzić!
Talia: I zastawić na ciebie oraz Carissę i Lynę pułapkę!
Laurene: Spokojnie, poradzimy sobie. Zdolna mogę do tego być. Wierz mi.
Carissa: Carissa, księżniczka Calix!(stara transformacja)
Lyna: Lyna, księżniczka Borealis!(stara transformacja)
Rex: Carissa z Calix i Lyna z Borealis... Coś o was słyszałem.
Carissa: O czym tak naprawdę?
Carissa i Lyna: Crystal Flecto!
Rex: Pokażę wam moją najsilniejszą moc! Redfullo!
Laurene: Laurene, księżniczka Ephanesse!(nowa transformacja) Crystal Sun!
Rex: Jakie jest twoje imię? Z jakiej planety przybyłaś?
Laurene: Jestem Laurene, księżniczka z planety Ephanesse. Co do mnie sprowadza?
Rex: Jestem tego ciekaw. Mogę cię śmiało dorwać jak porcelanową lalkę!
Laurene: Spróbuj mnie tylko dogonić! Mam na sobie skrzydła. Czuję się jak motyl w powietrzu.
Laurene ucieka.
Carissa: Lyna, chyba też szykujemy się na ucieczkę.
Rex: Nigdy nie pozwolę wam uciec! Xenobullo!
Lyna: Crystal Levitus!
Carissa: Uciekajmy przed nim, już!

Praxina: Rex ma potężną magię.
Mephisto: A co sądzisz o zaklęciach Lev'a?
Praxina: Przymknij się, słyszałeś!
Iris: Jak śmieliście wykorzystać nowego wroga do podszywania się za mojego chłopaka?! Iris, księżniczka Ephedii!(stara transformacja)
Talia: Talia, księżniczka Xeris!(stara transformacja)
Auriana: Auriana, księżniczka Volty!(stara trasnformacja) Crystal Moon!
Praxina i Mephisto: Thrunkolus!
Iris i Talia: Crystal Paxus!
Praxina: Kolejny wróg z wami.
Mephisto: Oto gość specjalny! Lev!
Praxina: Ucisz się na boga!
Laurene: Powracam w nowej odsłonie! Crystal Shine!
Mephisto: Oświeciłaś nas. Exbullo!
Talia: Crystal Solvenda!
Lev: Spenderro!
Iris: Crystal Colido!

Carissa i Lyna uciekają przed Rex'em.
Rex: Wracajcie mi tu! Jeszcze nie skończyłem z wami!
Auriana: Ej, ty! Crystal Pila...
Auriana i Rex rzucają się na siebie.. Oboje rozbijają sobie głowę.
Rex: Ała, moja głowa...
Auriana: Wpadłeś mi w oko! Nie masz dziewczyny?
Iris: Wymyśliłam inny miłosny sposób na niego! Crystal Amore!
Rex zostaje trafiony strzałą miłości.
Iris: Widzisz? W niego wstąpi miłosna strzała kupidyna!
Rex: Yyy... Kocham cię!
Lyna: Dobre!
Carissa: Lyna, przestań marzyć o chłopakach!
Rex: Mam ochotę was pokonać za to!
Iris: O-oo...
Auriana: (do Rex'a) Miłosny podryw ci się nie udał! Spróbuj jeszcze raz!
Iris otrzymuje nową transformację.

Praxina i Mephisto: Thellanock!
Talia: Crystal Rithrosum!
Lev: Lordovenno!
Talia: Crystal Diamento!
Wracają do Talii Iris, Auriana, Laurene, Carissa i Lyna. Do Praxiny, Mephisto i Lev'a dołącza Rex.
Rex: Co teraz nam zrobicie?
Talia: Kryształ!
Auriana: Księżyc!
Carissa: Gwiazda!
Lyna: Lilijka!
Talia, Auriana, Carissa i Lyna: Crystal Luxtra!
Praxina, Mephisto, Lev i Rex: Aaa!!
Iris: Mam nową transformację, dziewczyny!
Auriana: Może przez to, że Rex dał się nabrać w miłosne zagrywki.
Talia: Co z Nathanielem?
Laurene: Racja! Muszę go uwolnić z Iris! Obie mamy nowe transformacje! Na razie macie jeszcze tą, co wcześniej miałyśmy. Chodź, Iris!
Iris: Już się robi!
Laurene i Iris podchodzą do okienka.
Iris: Nathaniel w krysztale!
Laurene: Słońce!
Iris: Miłość!
Zaklęcia uwalnia Nathaniela i ludzi z kryształów.
Laurene i Iris: Piątka!(przybijają piątkę)
Nathaniel: Co się takiego stało?
Laurene: Ktoś najwidoczniej włamał się do tego pomieszczenia i chciał cię tu zamknąć na kilka godzin.
Iris: I podszył się pod pracownika kawiarni.
Talia: Na szczęście ten człowiek uległ! Poszedł sobie!
Carissa: Policja powinna go zatrzymać!
Lyna: Ale policji nie udało się go złapać! Chytry jak lis!
Auriana: To stwierdzenie najlepiej pasuje do jego charakteru i zachowania.
Laurene: Nie było tu policji tak naprawdę w trakcie tej całej akcji.
Iris: Ważne jest, że dziś wieczorem nową piosenkę ty zaśpiewasz, Laurene!

Gramorr: Gdzie Carissa i Lyna? Przyprowadziliście je?
Praxina: Niestety nie. Ale przyznam, że dziś Rex spisał się na medal moim zdaniem!
Mephisto: Zapomniałaś o Lev'ie.
Lev: Ja również jestem najlepszy.
Rex: Nasze zaklęcia są silne.
Gramorr: Ostatni raz was wszystkich proszę o przyprowadzenie mi tutaj Carissy i Lyny! Inaczej zawładnę planetami Calix i Borealis!

Piosenka: Lolirock - Reach The Stars. Piosenkę z Laurene śpiewają Carissa i Lyna. Iris, Talia i Auriana grają na instrumentach muzycznych.

Narracja Laurene: W następnym odcinku wyjedziemy z chłopakami na weekend do hotelu, gdzie tam jest spa, basen, pływalnia i kilka pokoi na każdą osobę. Pojawi się również Missy, która będzie nas sledzić i... stanie się wiedźmą. Gramorra oraz Zack z konkursu talentów, który zakocha się w Carissie od pierwszego razu. Podczas walki z bliźniakami oraz nowymi wrogami okaże się, że Rex jest kuzynem Carissy i Lyny oraz jest moim bratem.

1 komentarz:

  1. Ale walka... od kolejnych sezonow widac ze bardziej w calym serialu sie rozkrecilo

    OdpowiedzUsuń