Odcinek 66: Dave i kłopoty, część 1

Narratorka: W poprzednim odcinku: Księżniczki zastąpiły Brendę i Rose i poprowadziły za nie zajęcia w szkole dla księżniczek w Ephanesse. Podczas jednej z nich przerywają ją Praxina, Mephisto, Violette i Margaret. Dzięki swojej magicznej mocy, Talia zdobyła nową transformację.
W pokoju. Laurene przegląda swoje wspólne zdjęcia, na których była z Timothy'm. Podchodzi do niej Iris, która widzi jej fotografie.

Iris: Twój chłopak? Śliczne fotki.
Laurene: Tak. Dawno go nie widziałam, a mogłabym się z nim znów umówić.
Wchodzą Talia, Auriana, Carissa i Lyna.
Talia: Laurene, jak umówisz się ze swoim chłopakiem, mimo że mamy na głowie walki ze sługami Leva oraz...
Auriana: Dave'a!
Carissa: Walka z Praxiną, Mephisto, Violette i Margaret w obecności jego już raz sprawiła kłopot.
Lyna: Jeżeli zechcą tego faceta po swojej stronie, to będziemy miały problem.
Laurene: Trzeba go chronić! Nie pozwolimy im na to.
Iris: Prax i Mephisto z Violette i Margaret nie przestaną się nie poddawać.
Carissa: Naszym zadaniem powinien być ten właśnie plan, o którym mówicie.
Telefon Auriany wydaje dźwięki.
Talia: Auriana, masz wiadomość! To musi być Dave!
Auriana: Sama muszę sprawdzić, kto do mnie... a jednak! To Dave! (czyta wiadomość) Auriano, czy możemy za chwilę spotkać się przed zajęciami fitness? Bo jest coś na rzeczy, co chcę ci powiedzieć. Jak przyjdziesz, to ci powiem(kończy czytać wiadomość). Dziewczyny, Dave chce mnie widzieć zaraz przed ćwiczeniami!
Laurene: Jak tak, to idziemy z tobą!

Lev: Spotkanie przed zajęciami fitness! Praxina, Mephisto, Violette, Margaret! Domyślacie się, jak przebiegnie to spotkanie?
Praxina: Oczywiście, jak na lekarstwo. Będzie mowa o Violette lub Margaret albo o nas.
Mephisto: Te paskudne księżniczki będą chroniły Dave'a, żeby nie poszedł w naszą stronę...
Margaret: Plan, który musi się udać. Gdy Dave zostanie sam bez towarzystwa tych zacofanych dziewczynek, my możemy go porwać!
Violette: Jak najbardziej! Nasz plan na stówę się uda. Jestem przekonana.
Lev: Z pewnością go wykorzystacie do roboty. Liczę na was!

W mieście, przed budynkiem w którym się odbywają zajęcia fitness. Dziewczyny podchodzą do Dave'a:
Auriana: Dave, hej!
Dave: Trochę tam czasu przed zajęciami.
Auriana: Co chcesz powiedzieć?
Dave: Chodzi o Leva, Violette i Margaret i jeszcze tych dwóch.
Laurene: Tych dwóch... W sensie chodzi ci o... Praxinę i Mephisto?
Dave: Tak, to chyba oni.
Laurene: Znamy ich trochę dłużej. Są bliźniakami i... moimi kuzynami.
Dave: Nie wiedziałem!
Laurene: Praxina jak zawsze była zazdrosna, a jej brat Mephisto czasem doprowadza ją do szału, przez co ona się denerwuje.
Lyna: Rodzeństwa nie zawsze się dogadują ze sobą.
Dave: Chcę, żebyście mi to wyjaśniły. Co chcą zrobić wobec mnie oni razem z Vilo i Margo?
Auriana: Pomimo tego, że Violette i Margaret skrzywdziły kiedyś twojego przyjaciela i twoją dziewczynę, ty wkrótce możesz być ich kolejną ofiarą.
Carissa: Grozi ci niebezpieczeństwo.
Dave: Po tym, co się najgorszego wydarzyło, chciałem od tego uciec. Chciałem o tych wszystkich strasznych rzeczach zapomnieć.
Iris: Będziemy cię chronić.
Talia: Nie zostawimy cię samego, zwłaszcza gdy chodzi o rozprawienie się z Violette i Margaret.
Dave: Dziękuję.
Auriana: Kto pójdzie ze mną i z Davem na fitness?
Talia: Zostaję z nim.
Carissa: Będziemy go pilnować.
Laurene: Idziemy się przebrać. Tuż przed salą jest szatnia.
Dave: Nie przebieram się, bo ubrałem się na sportowo.
Iris: Widać.
Auriana: To narka, Dave! Do później!
Dave: Cześć!
Lyna: Juhuu!!
Dave: Mam iść, czy mam zostać?
Talia: Zostań z nami.
Carissa: Nie rusz się!

Praxina: Talia i Carissa zostały, by zająć się Davem...
Mephisto: Nie cierpię ich zabaw jako opiekunki.
Margaret: Brać się teraz za porwanie tego chłopaka?
Violette: Księżniczki wymęczymy, a Dave'a przygarniemy.

Dave: Dokąd idziecie? Mówiłyście, że mam z wami zostać.
Carissa: Sprawdzamy, czy nikogo innego nie ma w pobliżu.
Talia: Jeżeli to będzie albo Praxina z Mephisto albo Violette z Margaret, to Dave musi być z nami bezpieczny!
Pojawiają się słudzy Leva.
Violette: Opiekujecie się biednym Davem, co?
Talia: Wiedziałam! Talia, księżniczka Kryształu!
Carissa: Carissa, Księżniczka Gwiazdy! W odpowiednią porę się pojawiłaś, Violette z Margaret i bliźniakami.
Talia: ( z ironią) Chodziło wam o Dave'a? Skoro tak, to niestety nie ma go.
Margaret: Nie kpijcie sobie z nas! Technobullo!
Talia: Crystal Solvenda!
Violette: Blacktronix! Domyślamy się, gdzie tam się kryje Dave...
Carissa: Hahaha, nie uda się wam! Crystal Apendium!
Mephisto: Tobie nie uda ci się jego bronić przed nami! Exbullo!
Talia: Crystal Amethyst!
Mephisto: Ej, co to ma znaczyć?!
Carissa: To wszystko oznacza, że my mamy walkę i wy macie walkę. Crystal Flash!
Praxina: Atheruina!
Carissa: Aaa!!
Talia: Carissa!
Praxina: Tutaj się znalazł kochany Dave.
Dave: Dziewczyny!
Carissa: Dave! Praxina, Mephisto, Violette, Margaret! Nie wyrządzicie mu krzywdy! Crystal Starfish!
Violette: Przykro nam, złotko!
Violette i Margaret: Thrunodus!
Margaret: Praxina, Mephisto, dawajcie!
Praxina: Navida!
Dave: Niee!!
Mephisto: Dobra robota, Prax!
Prax, Mephisto, Vilo i Margo: Do zobaczenia, księżniczki!
Talia i Carissa: Dave, nie!
Uciekają z uwięzionym w krysztale Davem.
Carissa: Wszystko na nic.
Talia: Zawiadomimy resztę.

W trakcie zajęć fitness. Dzwoni telefon Laurene. Lau wyjmuje ze swojej kieszeni i zaczyna odbierać.
Iris: Teraz są zajęcia.
Laurene: Wiem, ale Talia do mnie dzwoni. (rozpoczyna rozmowę przez telefon z Talią) Talia?
Talia: Miałyśmy i nadal mamy kłopoty...
Laurene: Co się stało?
Talia: Wygląda na to, że podczas walki słudzy Leva porwali Dave'a!
Laurene: O nie! Wracamy z Iris, Aurianą i Lyną do was(rozłącza się) Dziewczyny, wychodzimy! Coś niepokojącego się przydarzyło!
Auriana: Ale za pół godziny kończą się zajęcia.
Lyna: Wyrwijmy się z nich, by się dowiedzieć wieści od Talii i Carissy.
Iris: Ta sama muzyczka i te same ćwiczenia na okrągło i do znudzenia.
Laurene: Chodźmy!
Wychodzą z budynku i biegną do Talii i Carissy.
Laurene: Naprawdę słudzy Leva porwali Dave'a?
Iris: Miałyście przecież z nim zostać!
Talia: Wybaczcie, ale słudzy Leva wyparli nas.
Laurene: Rety!
Auriana: Jak mogli podłego zrobić?! Porwali mojego chłopaka? Zapłacą jeszcze za to mocno.
Lyna: Spokojnie. Odnajdziemy go, a oni pożałują swoich głupich czynów.
Carissa: Rozpocznamy akcję zwaną Znaleźć Dave'a i przechytrzyć sługów Leva.
Wszystkie sześć: Tak jest!

W zamku Leva.
Violette: Lev, mamy ze sobą nabytek.
Lev: Cóż, co może być tym nabytkiem.
Margaret: Patrz, a się ucieszysz.
Lev spogląda na Dave'a uwięzionego w krysztale.
Lev: Nieźle.
Praxina: Oczywiście tę robotę ja wykonałam.
Mephisto: Żeby był po naszej stronie.
Lev: Uwolnić go z kryształów! Taki rozkaz!
Uwalniają Dave'a z kryształów.
Mephisto: Widzisz?
Lev: Doskonale.
Praxina: Mamy nadzieję, że teraz księżniczki nie wkroczą do akcji.
Violette: Czekać na księżniczki czy ten cały zamek zostaje dla nas wszystkich?
Margaret: Dla nas wszystkich.
Lev: Jesteście wspaniałe!
Margaret: Ty też, Lev(przytula jego)

Laurene: Działamy?
Iris, Talia, Auriana, Carissa i Lyna: Działamy!
Wszystkie sześć: Crystal Locatum!(ukazany jest zamek Leva)
Laurene: Dave w zamku Leva! Dziewczyny, lecimy! Łączne zaklęcie skrzydeł!
Wszystkie sześć: Crystal Cornibus!

Dave: Czego ode mnie chcecie?
Lev: Nie znałeś mnie wcześniej? Jestem Lev. Pamiętasz? Ja, Violette, Margaret i Ty mogliśmy dokonywać kradzieży, napadów, włamań i okradania.
Dave: Z tego powodu mnie porwaliście? Nie chciałem i nie chcę mieć z tym nic wspólnego!
Margaret: Jesteśmy twoimi słodkimi koleżaneczkami.
Lev: Chcesz znów z nami współpracować?
Dave: Nigdy! Poza tym zerwałem ze swoją niemoralną przeszłością.
Violette: Dołącz do nas.
Dave: Absolutnie nie!
Lev: Zdecyduj się. Współpracujesz z nami albo tutaj zostaniesz na wieczność pod naszą łaską.
Dave: Wcale!
Do akcji wkraczają księżniczki.
Laurene: Jesteście podstępni. Wasz podstęp nie był najlepszy! Laurene, księżniczka Słońca!
Iris: Iris, księżniczka Miłości!
Talia: Talia, księżniczka Kryształu!
Auriana: Auriana, księżniczka Księżyca!
Carissa: Carissa, księżniczka Gwiazdy!
Lyna: Lyna, księżniczka Lilijki!
Lev: Mrr... Denerwujecie mnie jak inne księżniczki z magicznego świata!
Laurene: Żadnego innego pojęcia o nas nie masz! Słaby z ciebie zły król, który kiepsko gardzi planetami!
Lev: Co takiego?
Dave: Auriana!
Auriana: Dave, jak miło cię znowu widzieć.
Violette: Closebox!
Auriana: Co jest?!
Praxina: Hahaha... Myślisz, że znowu zdołasz spotkać się ze swoim chłopaczkiem?
Mephisto: Nie uratujesz go!
Laurene: Nie masz racji! Auriana nie jest w takich sytuacjach sama. My jesteśmy z nią cały czas.
Lev: Uważaj, bo Dave może być znowu z nami!
Carissa: Gramorr mógłby lepiej surowo i sprawiedliwie rządzić i władać od ciebie.
Lev: Gramorr był zły. Wiedziałem to, gdy mnie wtrącił do lochu.
Lyna: Co nie zmienia zdania, że ty też jesteś zły!
Margaret: Odczepcie się od Leva!
Iris: Żałujcie porwania, a my nie będziemy żałować wtargnięcia się do zamku waszego króla.
Mephisto: Hahahahaha... Czyżby? Nie pogracie z nami łatwo!
Praxina: Zaraz zobaczycie, co dalej się stanie, hahaha...
Talia: Uwaga, dziewczyny! To nie będzie przyjemna walka!
Laurene: Trzymajmy się razem wraz z uwięzionym Davem...

Ciąg dalszy nastąpi.

Narratorka: W następnym odcinku: Będzie się toczyła nieco ciężka walka między księżniczkami a sługami Leva. Dave dostaje zły rozkaz od złego króla: jeżeli wróci do współpracy z nim oraz Vilo i Margo, zerwie z Aurianą i nie będzie trzymać się po stronie dziewczyn, jeżeli nie wróci, to oznacza, że nie zobaczy już Auriany ani spotka reszty księżniczek, tylko zostanie w tym zamku na wieczność. Czy podejmie się tego planu?