Narratorka: W poprzednim odcinku: Auriana i Dave umówili się w parku. Niestety jej chłopak uniknął tego spotkania. Księżniczka z Volty postanowiła po raz kolejny się spotkać się z nim w mieście. Dave podczas obecności księżniczek i sługów Leva traci panowanie nad sobą, a potem dzięki Iris, która zdobyła nową transformację znów czuje się w porządku.
Talia: Crystal Paxus! Crystal Solvenda!
Auriana: Nie używaj może teraz magii?
Talia: Auriana, jak mam jej nie używać, skoro muszę trenować zaklęcia, żeby zdobyć nową transformację jako ostatnia księżniczka.
Iris: Ja już ostatnio zdobyłam nową transformację, więc magiczne treningi są niepotrzebne.
Laurene: A po kilkunastu dniach odezwał się do mnie z esemsem Timothy. Wkrótce mam się z nim znów zobaczyć.
Auriana: Zatęskniłaś za nim?
Laurene: Bardzo. Przez tę moją planetę, Dave'a i inne rzeczy.
Carissa: Ciekawa jestem, jak się miewa szalony bloger Doug, chłopak Lyny.
Lyna: Ja zastanawiam się, dlaczego zerwałaś z...
Carissa: Z kim?
Laurene: Chodzi wam o Zacka z konkursu talentów?
Carissa: Nie kręcą mnie faceci i w ogóle.
Iris: Dziewczyny chcą się spodobać chłopakom.
Auriana: Chłopakom podobają się dziewczyny.
Talia: Wystarczy gadania o chłopcach!
Telefon Laurene wydaje dźwięki w jej pokoju.
Laurene: Wybaczcie, muszę iść do pokoju odebrać telefon, za chwilę znów będę. (rozpoczyna rozmowę) Witaj, mamo.
Katniss: Dzień dobry, najstarsza córko. Mam do przekazania tobie oraz pozostałym księżniczkom informację ze szkoły dla księżniczek w planecie Ephanesse.
Laurene: Jaką? Mogłabyś mi ją powiedzieć? Powiem dziewczynom.
Katniss: Nie będzie dzisiaj w szkole Brendy z Meophold ani Rose z Ruby Orientu.
Laurene: Dlaczego?
Katniss: Mają ważną sprawę do załatwienia. Tego nie mogę na razie zdradzić, żeby was teraz nie martwić. Zdecydowałam także z dyrektorką Morgane, że ty, Iris, Talia, Auriana, Carissa i Lyna zastąpicie Brendę i Rose. Poprowadzicie dwa zajęcia: pierwsze z grupą z Meophold, drugie z grupą z Ruby Orientu.
Laurene: Dobrze, zaraz przybędziemy do Ephanesse. Do zobaczenia!
Katniss: Do zobaczenia, Laurene(rozłącza się)
Laurene biegnie do dziewczyn.
Laurene: Mam wiadomość! Wyruszamy do Ephanesse, by poprowadzić w szkole dla księżniczek zajęcia za Brendę i Rose!
Talia: Doskonały pomysł! Nauczymy ich wielu zaklęć.
Carissa: Uczennice tej szkoły będą naprawdę zadowolone!
Lyna: Spodobają im się nasze magiczne sztuczki!
Auriana: Magiczne szaleństwo!
Iris: Dobra zabawa!
Laurene: Ruszamy!
Iris, Talia, Auriana, Carissa i Lyna: Tak jest!
Lev: Księżniczki wyruszają do planety Ephanesse, żeby poprowadzić zajęcia w szkole dla księżniczek. Czaicie to?
Mephisto: Księżniczki dręczą żałosnymi magicznymi sztuczkami w tak denny sposób, że ho ho.
Praxina: Mephisto! Nigdy nie przestaną nas dręczyć! Znamy je na tyle dobrze, że umieją się posunąć do pokonania nas!
Mephisto: Stałaś się po zniszczeniu Gramorra przez księżniczki taka zrzędliwa.
Praxina: Gramorr był lepszy.
Violette: Gramorr?!
Margaret: Kim on jest? To musi być jakiś mężczyzna!
Praxina: Nie ma co o nim wiele opowiadać, ja i Mephsito byliśmy jego sługami.
Mephisto: A on miał być złym królem, który miał przejąć magiczne królestwa.
Praxina: Nasz poprzedni pan był najlepszy od tego Leva!
Mephisto: Nie schlebiaj sobie.
Margaret: Lev jest jak zawsze boski!
Violette: Teraz bez romantyzmu!
Lev: Robota!
W planecie Ephanesse, na terenie szkoły dla księżniczek.
Carissa: Zajęcia w szkole dla księżniczek to poważna sprawa.
Lyna: Magia, lekcje magii, nauka magii...
Laurene: Z pewnością nauczymy naszych zaklęć uczennice.
Talia: Magiczne moce nie znają granic.
Podchodzi do dziewczyn Katniss, mama Laurene:
Katniss: Witajcie, księżniczki. Cieszę się, że tutaj przybyłyście, żeby zastąpić Brendę i Rose.
Laurene: Mamo, witaj. O co chodzi z tą sprawą, którą musiały załatwić one?
Katniss: Kochanie, jak wrócą, to na pewno dadzą nam znać, także chwila cierpliwości.
Auriana: O której zajęcia? Nie mam zegarka.
Talia: Ja również nie mam, więc nie wiem.
Katniss: Spokojnie, zajęcia zaczynają się za chwilę. Możecie teraz pójść poprowadzić już lekcje magii do sali grupy pierwszej.
Laurene: Wchodzimy, dziewczyny!
Iris: Drugi raz tutaj jesteśmy. Naprawdę wspaniale.
Laurene: Szybko! Bo uczennice z pewnością czekają.
Praxina: Mephisto, Violette i Margaret! Obmyślacie plan przeciwko ksieżniczkom>
Violette: Zakradniemy się do terenu i budynku!
Mephisto: Aż magiczna zabawa nie będzie trwała długo.
Margaret: Żaden problem, by to zrobić!
W szkole. Tuż przed drzwiami do sali.
Laurene: Mamy poprowadzić zajęcia, z których uczennice będą zadowolone i te nasze lekcje mają przykuwać ich zainteresowanie.
Talia: Czekają na nas.
Carissa: Niecierpliwią się.
Lyna: Ponownie nas zobaczą, że będzie miłe zaskoczenie!
Laurene: Wejście!
Wchodzą do sali. Uczennice biją im brawa.
Laurene: Witajcie, drogie uczennice ze szkoły dla księżniczek w planecie Ephanesse. Mam na imię Laurene i pochodzę z tej planety. Przedstawiam wam Lynę, również pochodzącą z niej, a także pozostałe dziewczyny: Talię z Xeris, Carissę z Calix, Aurianę z Volty, Iris z Ephedii.
Talia: Będziemy uczyć was zaklęć, jakich się wcześniej nauczyłyśmy i wy będziecie w przyszłości się ich uczyć.
Auriana: Moce będą wam służyły do pokonywania każdego wroga, jakiego możecie mieć przed sobą!
Carissa: Dzięki magicznym treningom będziecie silniejsze.
Lyna: Magia jest pozytywną cechą w świecie księżniczki.
Iris: Patrzcie i się uczcie. Crystal Colido!
Talia: Crystal Diamond!
Auriana: Crystal Pila!
Laurene: Crystal Solar!
Carissa: Crystal Flash!
Lyna: Crystal Flower!
Uczennice biją im brawa.
Tymczasem bliźniaki oraz Vilo i Margo.
Praxina: Zakneblujemy je oraz całą szkołę kryształami z naszej czarnej magii.
Mephisto: Przerażone dziewczyneczki ze szkółki uciekną, gdy to zauważą.
Violette: Skupmy się nie tylko na tym, o czym mówicie, ale i również na księżniczkach!
Margaret: To one bardziej są ważniejsze niż jakieś mierne uczennice z beznadziejnej szkoły.
Po przerwie dzwoni dzwonek na zajęcia. Przed wejściem do sali.
Laurene: Idziemy do kolejnych uczennic.
Wchodzą do sali.
Auriana: (szeptem do Lau) Te uczennice wyglądają jak gotyckie dziewczyny.
Laurene: To lekcje czarnej magii, które prowadzą mój brat oraz Rose z Ruby Orientu.
Iris: Twój brat jest dzisiaj w szkole?
Talia: Gdy niepracujący ze szkołą zastępują nauczycieli pracujących w niej, to niektórzy pracownicy z tego powodu nie mają z uczennicami zajęć.
Laurene: Tyle słyszałaś o szkole dla księżniczek.
Talia: Słyszałam i nadal słyszę o niej więcej, odkąd powstała.
Laurene: Teraz zajęcia trwają, zobaczymy czy te szkolne dziewczyny stojące po stronie zła nas polubią.
Auriana: Po prostu złe księżniczki(śmiech)
Laurene: Ćśś... (do uczennic) Witajcie. Dzisiaj jesteśmy w zastępstwie za Rose z Ruby Orientu.
Katherina(uczennica): A czy przybędzie Rex?
Talia: Rex dzisiaj nie poprowadzi też zajęć.
Katherina: Szkoda, bo jest najlepszy!
Lyna: Z nami będzie ciekawie, nauka magii zapewniona dla was!
Iris: My nie używamy czarnej magii, więc wy nam pokażecie!
Carissa: My was niczego nie nauczymy, za to pokażemy wam, co umiemy z naszej magii.
Auriana: Oczywiście, jeśli byście chciały, może być walka. My rzucamy zaklęcia, wy czarną magię. Co wy na to?
Uczennice: Tak!!!
Laurene: Kto zaczyna?
Katherina: Jak najbardziej ja! Uwielbiam korzystać z czarnej magii. Atherodhere!
Laurene: Crystal Solis! Słoneczna moc!
Katherina: Atheruina!
Iris: Crystal Colido! Ta moc nie koliduje z innymi zaklęciami!
Katherina: Contatherodhere!
Talia: To zaklęcie jest bardzo prymitywne! Crystal Solvenda!
Katherina: Dheratha!
Auriana: Wstążka jest silniejsza! Crystal Ribbon!
Katherina: Murbullo!
Violette: Mam tego dość! Margaret, Praxina, Mephisto!
Margaret: Wszyscy mamy dość po dziurki w nosie tej nijakiej magii od irytujących księżniczek.
Praxina: Mephisto, jesteś w gotowości?
Mephisto: Yyy... prawie.
Praxina: Żadne prawie! Teraz!
Praxina i Mephisto: Navida!
Carissa: Gwiezdna moc połyskuje! Crystal Starfish!
Lyna: Lewitacja jest dość mocna! Crystal Levitus!
Laurene widzi przez okno, jak bliźniaki rzucają zaklęcia.
Lau: O nie! Słudzy Leva są na terenie szkoły!
Talia: Drogie uczennice, musicie się ewakuować!
Katherina: Ale...
Iris: Ty idź z pozostałymi.
Nadchodzą kryształy.
Laurene: Crystal Sunny!
Pojawiają się w sali Praxina, Mephisto, Violette i Margaret.
Praxina: Podobała wam się nasza własna sztuczka?
Laurene: Wasza sztuczka była do kitu! Laurene, księżniczka Słońca! Dziewczyny, oddalcie się w tył.
Margaret: Chronisz koleżaneczki, co?
Laurene: Żebyś wiedziała! Crystal Vervene!
Lyna: Lyna, księżniczka Lilijki!
Auriana: Auriana, księżniczka Księżyca!
Carissa: Carissa, księżniczka Gwiazdy!
Mephisto: Hahaha, rozbrzmiewacie jak szalone!
Violette: Dziewczyno z brąz włosami, nie masz transformacji?
Talia: Talia, księżniczka!(stara transformacja) Crystal Diamond!
Prax, Mephisto, Vilo i Margo: Aaa!!!
Talia zdobywa nową transformację:
Praxina: Nowa transformacja? Śliczna jak na księżniczkę z Xeris, jaką ty jesteś, szkodliwa Talio!
Talia: Bliźniaki, uważajcie na to, co zrobię!
Mephisto: No co? Dawaj, nie boimy się ciebie!
Talia: Crystal Amethyst!
Praxina i Mephisto: Aaa!! Mrr...
Laurene: Brawo, Talia!
Carissa: Najlepsza byłaś wobec Praxiny i Mephisto.
Violette: Zapłacicie za to!
Margaret: Trudziłyście się, żeby zdobyć nową transformacje, he?
Laurene: Wcale nie! Słońce!
Auriana: Księżyc!
Lyna: Lilijka!
Iris: Miłość!
Carissa: Gwiazda!
Talia: Kryształ!
Lau, Auriana, Lyna, Iris, Carissa i Talia: Crystal Luxtra!
Praxina, Mephisto, Violette i Margaret: Niee!!
Dziewczyny(wszystkie sześć): Hura!! Hura!! Hura!! (przybijają piątkę)
Lev: Plan wypalił wobec księżniczek?
Praxina: Znowu nie! Mephisto, mogłeś choć raz pomóc mi. Dopada cię już chyba lenistwo, co?!
Mephisto: Ja ci pomogłem przy wspólnym zaklęciu.
Margaret: Nie dogadujecie się ze sobą?
Mephisto: Czasem bywała dla mnie wredną siostrą.
Praxina: A ty taki leniwy! Nie pomagasz, Mephisto!
Violette: Levie, obiecujemy że znów cię nie zawiedziemy. Jak nie księżniczek, to inny plan.
Lev: Jaki, jeżeli mogę wiedzieć?
Violette: Wkrótce się od nas dowiesz.
Margaret: Mimo przegranej, możesz liczyć na nas.
Lev: Nie za bardzo w to wątpię...
Wieczorem, w mieście Sunny Bay. Przed koncertem:
Laurene: Uff, zmęczona po tych walkach.
Talia: Teraz, gdy wszystkie mamy nową transformacje, będziemy silne i zniszczymy bliźniaków oraz Violette i Margaret!
Laurene: Mam nadzieję.
Carissa: Talia, dokopałaś Praxinie i Mephisto!
Talia: Zawsze daję z siebie wszystko.
Laurene: Gdy my tęsknimy za sceną i występami muzycznymi, to fani tęsknią za widownią i publicznością, wśród których chcą nas na żywo zobaczyć!
Iris: Muzyka prawie lepsza od magii, przyznam.
Lyna: Muzyka!
Carissa: Magia!
Lyna: Lepsza jest muzyka!
Carissa: Lepsza jest magia!
Lyna: I jedno, i drugie.
Carissa: Magia za magiczne zaklęcia, muzyka za muzyczne występy.
Lyna: I to rozumiem.
Laurene: Raz, dwa, trzy, wchodzimy!
Piosenka: Lolirock - Never Give Up
Narratorka: W następnym odcinku: Bliźniaki z Violette i Margaret znów będą chciały, żeby Dave był po ich stronie. Porwą go. Jak dziewczyny odnajdą uwięzionego chłopaka Auriany?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz